Masturbacja jest bardzo zdrowa, ale czy można z nią przesadzić?

Masturbacja jest całkowicie zdrowa, ale czy można z nią przesadzić?

Jak nazwać całkowicie normalne zachowanie, w którym regularnie uczestniczy większość dorosłych mężczyzn, ale z powodu którego społeczeństwo często lubi wywoływać poczucie winy? Być może w młodszym wieku nazywałeś tę czynność eufemistycznie „duszeniem kurczaka” lub „grą w bilard”, uważając, że samo słowo jest zbyt tabu, by go dotykać, ale wiesz, o czym tu mówimy – o masturbacji.

Jeśli masturbowałeś się w ciągu ostatniego miesiąca, tygodnia, a nawet 24 godziny, złóż sobie gratulacje. Według jednego z badań ponad 70 procent chłopców masturbowało się przynajmniej raz do czasu osiągnięcia wieku 17. Zanim osiągną dorosłość? Cóż, wtedy jest to już postrzegane jako zachowanie uniwersalne.

Nie ma nic złego w regularnym masturbowaniu się (cokolwiek by to miało znaczyć na poziomie indywidualnym). W rzeczywistości jest ona postrzegana jako integralna część normalnego rozwoju seksualnego i może przynieść wiele korzyści.

ZWIĄZANE: Najwyższy czas, byś zmienił sposób, w jaki robisz sobie dobrze

„Wiele osób uważa masturbację do orgazmu za środek odstresowujący i poprawiający nastrój, zarówno ze względu na wywołaną przez nią reakcję chemiczną, jak i napięcie, a następnie rozluźnienie mięśni” – mówi dr Vanessa Valentino, specjalistka od masturbacji z Nowego Jorku. Vanessa Valentino, psycholog i terapeuta seksualny z Nowego Jorku.

Masturbacja często pomaga ludziom poznać swoje ciało i doświadczać większej przyjemności w kontaktach seksualnych z innymi” – dodaje.

Być może zastanawiasz się, w czym tkwi haczyk. Czy masturbacja ma jakąś ciemną stronę, o której powinieneś wiedzieć? Krótko mówiąc, tak jak w przypadku wszystkich dobrych rzeczy, zbyt duża jej ilość – a przynajmniej zbyt duże poleganie na niej, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym – może stać się problematyczne.

Oto, co musisz wiedzieć o potencjalnie negatywnych skutkach ubocznych zbyt częstej masturbacji.


Wpływ psychologiczny


Powód, dla którego się masturbujemy, jest dość prosty: sprawia, że czujemy się dobrze, nawet jeśli tylko chwilowo. Jednak zbyt częste powracanie do studni ma swoje wady.

„Kiedy się masturbujesz, dochodzi do uwolnienia neuroprzekaźnika dopaminy” – wyjaśnia Michele Day, terapeutka uzależnienia od seksu, trenerka, konsultantka i dyrektorka Chicago Center for Sex & Wellbeing. „Dopamina wpływa na ośrodki nagrody w mózgu i jest tym samym neuroprzekaźnikiem, który jest uwalniany, gdy ludzie nadużywają narkotyków – kokainy, heroiny, alkoholu itp. Osoby, które kompulsywnie się masturbują, otrzymują „uderzenia dopaminy”, co sprawia, że są chwilowo nasycone, ale kiedy to nie trwa długo, wracają po więcej.”

Jak zauważa Day, właśnie wtedy mogą pojawić się zachowania kompulsywne, które mogą doprowadzić do pogorszenia sytuacji.

„Kompulsywna lub nałogowa masturbacja może wywoływać uczucie przygnębienia i wstydu z powodu wyczerpania neuroprzekaźników i niemożności zaprzestania tego zachowania” – mówi.

Według Valentino, niepokojące jest także używanie masturbacji jako mechanizmu radzenia sobie z problemami.

„Nie należy polegać na niej w celu radzenia sobie z nastrojem” – mówi. „Jeśli uzależniasz się od masturbacji, by funkcjonować lub czuć się szczęśliwym, czas na wizytę u psychologa specjalizującego się w terapii seksualnej.”


Jej wpływ na twoje życie seksualne


Masturbacja jest równie normalnym zachowaniem, niezależnie od tego, czy jedziesz solo, czy z boo’edem (wtedy w grę może wchodzić masturbacja wzajemna). To powiedziawszy, twoje metody masturbacji mogą czasem prowadzić do problemów w sypialni z partnerem.

„Sposób, w jaki się masturbujesz, zarówno technika fizyczna, czas trwania, jak i oglądane porno czy twoje fantazje, mogą potencjalnie powodować negatywne skutki uboczne, jeśli nie są podobne do tego, czego doświadczasz podczas prawdziwego seksu z partnerem” – mówi dr Valentino. „Wielu moich pacjentów ma problem wynikający z długotrwałego wzorca niezrealizowania fantazji podczas masturbacji, co powoduje problemy ze sprawnością seksualną.”

Oprócz niemożności odbycia stosunku w sposób, w jaki byśmy chcieli, może to również prowadzić do tego, że partnerka będzie myślała, że robi lub zrobiła coś złego – albo jeszcze gorszego. partner często ma poczucie, że „coś jest z nim nie tak”, kiedy jego kochanek nie jest podniecony” – wyjaśnia Day. „Kompulsywni masturbatorzy często pozwalają swoim partnerom w to wierzyć, aby uciec od wstydu, który odczuwają”.


Wpływ masturbacji na inne aspekty życia


Nie ma górnej granicy liczby przypadków, w których masturbacja w danym przedziale czasowym, niezależnie od tego, czy mówimy o dniu, tygodniu czy miesiącu, jest uważana za właściwą. Każdy masturbuje się z różną częstotliwością i staje się to problematyczne dopiero wtedy, gdy zaczyna kolidować z innymi aspektami życia, które zasługują na uwagę.

Oto pytania, z którymi należy się zmierzyć, według Daya, jeśli czujesz, że to zachowanie stało się kompulsywne: „Czy masturbujesz się i/lub oglądasz pornografię w pracy? Czy izolujesz się od innych, by móc zostać w domu i masturbować się? Czy miałeś wypadek samochodowy, bo oglądałeś pornografię i/lub masturbowałeś się? Czy ukrywasz swoją masturbację przed partnerem? Czy rano jesteś zmęczony, bo do późna oglądałeś pornografię i/lub masturbowałeś się?”

Jeśli któraś z tych sytuacji brzmi znajomo, szukanie profesjonalnej pomocy może przynieść ogromne korzyści.

„Jeśli zaniedbujesz swoją partnerkę, pracę, życie towarzyskie itp., być może nadszedł czas, by to ograniczyć i poszukać pomocy psychologa specjalizującego się w terapii seksualnej” – radzi Valentino. „Prawdopodobnie nie będziesz w stanie sam tego cofnąć, ale krótka terapia może być bardzo pomocna”.


Poczucie winy lub wstydu


Ostatnim aspektem zbyt częstej masturbacji, który należy rozważyć, jest czynnik winy/wstydu. Oznacza to, że lubisz się masturbować, ale nie możesz się powstrzymać od poczucia winy po wykonaniu tej czynności, tak jakbyś zrobił coś złego lub był złą osobą za angażowanie się w tego rodzaju zachowania.

Jak mówi Day: „Wielu ludzi zostało wychowanych w przekonaniu, że ich ciało i seks to coś, czego należy się wstydzić, zwłaszcza w kulturze amerykańskiej, ale tak nie jest.”

Poczucie winy i wstyd związane z masturbacją mają różne źródła, wyjaśnia Valentino. Pierwsze z nich oznacza, że masz negatywne wyobrażenie o masturbacji, prawdopodobnie zinternalizowane przez wpływy społeczne, podczas gdy drugie sugeruje, że myślisz, iż społeczeństwo osądziłoby cię za angażowanie się w ten akt.

„Mają one różne korzenie i są nieco inaczej traktowane podczas terapii” – mówi Valentino. „Psychoterapia skoncentrowana na sprawach seksu, w której stosuje się techniki poznawczo-behawioralne, pomogłaby rozwiązać ten problem, a także leżące u jego podstaw problemy z pewnością siebie w podejmowaniu decyzji.”

Masturbacja jest normalnym zachowaniem, w które angażuje się przeważająca większość mężczyzn. Niezależnie od tego, czy bierzesz w niej udział, czy nie, najważniejsze jest to, że twoja decyzja ma pozytywny wydźwięk (w przeciwieństwie do, na przykład, uczucia wstydu związanego z tą czynnością, które uniemożliwia ci jej podjęcie).