Udoskonalone postępowanie w przypadku zaburzeń erekcji związanych z chorobą nowotworową

Chirurdzy z Melbourne zmodyfikowali minimalnie inwazyjną technikę, aby pomóc mężczyznom odzyskać erekcję utraconą po operacji raka prostaty.

Operacja zakończyła się 71 procentowym sukcesem, a dwóch uczestników osiągnęło pierwszą erekcję od 12 lat.

Opublikowane w European Urology badanie jest pierwszym, w którym opisano tę procedurę, która może przywrócić zdolność do odbycia satysfakcjonującego stosunku płciowego i poprawić jakość życia seksualnego u mężczyzn z zaburzeniami erekcji po prostatektomii radykalnej z oszczędzeniem lub bez oszczędzania nerwów.

Spośród 8500 australijskich mężczyzn z rakiem prostaty, którzy każdego roku przechodzą prostatektomię radykalną, co najmniej 70 procent doświadcza zaburzeń erekcji. Wielu z nich nie zdaje sobie sprawy z tego ryzyka lub cierpi w milczeniu.

Leczenie obejmuje zwykle zastrzyki lub protezę, które mogą mieć skutki uboczne. Udoskonalona technika, której pionierem jest Brazylia, wykorzystuje nerw usunięty z nogi pacjenta w celu przywrócenia funkcji erekcji.

Mikrochirurg i profesor Wydziału Chirurgii Uniwersytetu w Melbourne, Christopher Coombs, oraz urolog z Centrum Medycznego Monash, David Dangerfield, opracowali nową procedurę.

Profesor Coombs, który jest również głównym autorem pracy, powiedział, że te wczesne wyniki są obiecujące. Osoby, które mogły ponownie osiągnąć erekcję, były niezwykle wdzięczne – podobnie jak ich partnerzy.

„Przyjrzeliśmy się jakości życia seksualnego przed i po zabiegu. Odzyskanie erekcji miało znaczący wpływ na jakość życia i samopoczucie mężczyzn” – powiedział profesor Coombs.

„Kiedy wracają po 12 miesiącach, wiadomo, czy się udało – uśmiechają się, podobnie jak ich partnerki. Uważają, że to świetna sprawa.”

Radykalna prostatektomia może uszkodzić nerwy w penisie łączące się z tkanką gąbczastą, ciałami jamistymi, które są odpowiedzialne za inicjowanie erekcji.

W przeglądzie wzięto pod uwagę 17 pacjentów w wieku poniżej 70 z poważnymi lub umiarkowanymi zaburzeniami erekcji po prostatektomii, którzy mieli partnerkę seksualną i niewykrywalne stężenie PSA (Prostate Specific Antigen).

Między marcem 2015 a październikiem 2017 mężczyźni, których mediana wieku wynosiła 64, przeszli operację „end-to-side” polegającą na usunięciu nerwu strzałkowego z nogi i przeszczepieniu go do boku większego nerwu udowego w udzie. Nowe włókna nerwowe rosły następnie wzdłuż przeszczepu nerwu strzałkowego do ciał jamistych prącia.

Wszyscy pacjenci dobrze znosili trwający od 2,5 do 4 godzin zabieg i zostali wypisani po całonocnym pobycie w szpitalu. Funkcja erekcji została przywrócona u trzech mężczyzn w ciągu sześciu miesięcy, a u dziewięciu w ciągu 12 miesięcy, łącznie u 71 procent.

Po roku u wszystkich 12 z przywróconą funkcją erekcji nastąpiła klinicznie istotna poprawa funkcji seksualnych, a 83 procent mniej dokuczały im objawy. Spośród 12 siedmiu nie wymagało stosowania leków, aby osiągnąć erekcję „wystarczającą do satysfakcjonującej penetracji seksualnej”.

Nie odnotowano żadnych skutków ubocznych poza dwoma drobnymi infekcjami ran i tymczasowym osłabieniem mięśnia czworogłowego u trzech pacjentów, które utrzymywało się przez tydzień.

Przeszczep nerwów koniec do boku został po raz pierwszy opisany w czasopiśmie medycznym w 1903, ale nie wiadomo, czy był ponownie stosowany aż do 1992, kiedy

brazylijski chirurg Fausto Viterbo zaczął go powszechnie stosować.

W 2017 profesor Viterbo poinformował o zastosowaniu przeszczepu nerwów w celu przywrócenia erekcji u mężczyzn po prostatektomii. Profesor Coombs i pan Dangerfield uprościli i potencjalnie ulepszyli tę technikę (patrz poniżej).

Główny autor i pracownik naukowy NHMRC, Jeanette Reece, z Centrum Epidemiologii i Biostatystyki Uniwersytetu Melbourne School of Population and Global Health, niezależnie oceniała wyniki pacjentów.

„U wszystkich pacjentów poprawiła się jakość życia” – powiedziała dr Reece. „Dwóch z nich osiągnęło erekcję po tym, jak nie było w stanie przez 12 lata. Procedura ta jest również znacznie mniej inwazyjna niż tradycyjna alternatywa, jaką jest proteza prącia.”

Jak działa ta technika

Najnowsza technika „end-to-side” przywracania funkcji erekcji polega na usunięciu dwóch nerwów strzałkowych z nóg, w miejscach, w których nie są one wymagane do pełnego funkcjonowania nóg. Jeden koniec przeszczepu nerwowego jest podłączany do nerwu udowego uda, a drugi do ciał jamistych, czyli gąbczastej części penisa.

Nerw strzałkowy działa następnie jak rusztowanie (przewód), podobne do przedłużacza, dostarczając regenerujące się włókna nerwowe z nerwu udowego do ciał jamistych. Po około 12 miesiącach nowe zakończenia nerwowe w ciałach jamistych uwalniają neuroprzekaźnik (acetylocholinę), który pomaga zainicjować erekcję.

Brazylijski profesor Fausto Viterbo przedstawił w 2017 doniesienie na temat przeszczepu nerwów koniec do boku w celu przywrócenia funkcji erekcji. Innowacja chirurgów z Melbourne polega na usunięciu przeszczepów nerwów czuciowych w celu wywołania niewielkiego uszkodzenia nerwu udowego, aby pobudzić jego regenerację.

Nowa procedura ma na celu dostarczenie większej liczby aksonów (nitkowatej części komórki nerwowej, wzdłuż której przewodzone są impulsy) do prącia dzięki częściowemu uszkodzeniu (neurotomii) nerwu udowego.